Zauważyliście, że chwilę po wypiciu kawy musicie biec do toalety, aby się wysikać bądź też wypróżnić? Nie jesteście w tym sami. Wiele osób odkrywa bowiem podobną zależność.
Okazuje się, że naukowcy postanowili bliżej przyjrzeć się temu i doszli do pewnych wniosków.
Dlaczego po kawie chce się kupę? Naukowcy wyjaśniają
Naukowcy ze szpitala w Wielkiej Brytanii sprawdzili nie tylko skalę zjawiska oraz podział na płci, ale także to, czy na szybszą potrzebę wypróżnienia się po kawie ma wpływ zawartość kofeiny. Badacze wstępnie zakładali bowiem, że to właśnie ten związek odpowiada za pobudzenie jelit do szybszej pracy. Okazało się jednak, że nie.
Ostatecznie badacze z Royal Hallamshire Hospital doszli do wniosku, że picie kawy stymuluje uwalnianie hormonu zwanego gastryną. Produkowany jest on przez komórki G zlokalizowane w części odźwiernikowej żołądka oraz w początkowej części dwunastnicy. Zdaniem naukowców gastryna pobudza żołądek do wytwarzania większej ilości soków żołądkowych, a także zwiększa aktywność ruchową okrężnicy. Jakie są tego konsekwencje? Może to pobudzać perystaltykę jelit u niektórych osób, przez co pojawia się właśnie potrzeba skorzystania z toalety.
Zawarta w kawie kofeina działa moczopędnie. Ale nie na wszystkich
Są też osoby, które po wypiciu kawy odczuwają potrzebę opróżnienia pęcherza. Taki efekt daje zawartość kofeiny, która działa moczopędnie. Związek ten jest tzw. stymulantem, a te w większości zwiększają produkcję moczu.
Warto przy tym jednak wiedzieć, że nie na wszystkich kawa działa moczopędnie. Okazuje się bowiem, że ci, którzy piją ją regularnie (codziennie mniej więcej 2-3 filiżanki), mają większą tolerancję kofeiny.