26 kwietnia pozostaje do dziś jednym z najtragiczniejszych dni w historii Związku Radzieckiego i całego świata.
Właśnie wtedy w elektrowni jądrowej w Czarnobylu doszło do katastrofalnej awarii, która spowodowała uwolnienie dużych ilości materiałów promieniotwórczych.
Cały region został silnie skażony, a setki tysięcy osób zmuszono do natychmiastowej ewakuacji.
Miejsca, które jeszcze niedawno tętniły życiem, zmieniły się w „strefę zamkniętą” – cichą i opuszczoną, gdzie z czasem to natura zaczęła odzyskiwać przestrzeń.
W ostatnich latach naukowcy dokładnie analizują, jak w tych nietypowych warunkach zmienia się roślinność i świat zwierząt.
Sprawdzają, w jaki sposób gatunki przystosowują się do promieniowania, jak funkcjonuje ekosystem pozbawiony wpływu człowieka oraz jak powstają nowe formy życia w opuszczonym środowisku.
Wyniki badań często zaskakują: niektóre gatunki rozwijają się znacznie lepiej, niż przewidywano, podczas gdy u innych zachodzą nietypowe zmiany.
Ogólnie okazuje się, że różnorodność biologiczna jest bardziej odporna, niż wcześniej przypuszczano.
Dziś Czarnobyl jest symbolem niezwykłej zdolności natury do adaptacji — dowodem na to, że życie potrafi znaleźć sposób, by trwać i odradzać się nawet w najtrudniejszych warunkach.